piątek, 31 marca 2017

Zamach na Jana Pawła II oczami świadków!



Jacek Tacik
Jan Paweł II - 13 maja 1981
Spisek. Śledztwo. Spowiedź

premiera: 11 maja


Cały świat zamarł, kiedy 13 maja 1981 roku głównym placem Watykanu wstrząsnęły huki wystrzałów. Czy Jan Paweł II przeżyje? – to dramatyczne pytanie cisnęło się na usta milionów wiernych pod każdą szerokością geograficzną.

W tym roku obchodzimy 100. rocznicę objawień fatimskich, 
które zapowiedziały śmierć „biskupa odzianego w biel”, a od samego 
zamachu upłynęło już 36 lat, lecz nadal nie wiadomo, kto wydał 
wyrok na Jana Pawła II. Jacek Tacik podjął wyzwanie odnalezienia głównych świadków i niczym zawzięty śledczy odtworzył 
 najważniejsze detale. Pracował nad tą książką ponad trzy lata. 
Pokonał czterdzieści pięć tysięcy kilometrów, przemierzył trzy 
kontynenty, wykonał setki telefonów, dociekał, porównywał 
szczegóły, nie stronił od pytań 
 trudnych i niewygodnych.

Osobiste spotkania i szczere rozmowy składają się na tę barwną, wielogłosową opowieść naocznych świadków, śledczych, sędziów, 
lekarzy, znaczących nazwisk ze świata polityki. Jej siłą są rozmaite punkty widzenia, rozmówcy pochodzący z różnych warstw 
społecznych, zajmujący odmienne stanowiska i wspominający 
 zamach poprzez pryzmat własnych przeżyć, lęków i kontaktów
 z Janem Pawłem II. 
 To nie tylko wspomnienia dotyczące zamachu, ale także ich 
prywatnego życia. Dla każdego z tych dwudziestu sześciu 
rozmówców prawda ma inne oblicze. 

I to sprawia, że Zamach to fascynująca lektura!

JACEK TACIK – dziennikarz, z wykształcenia amerykanista.  
Pracował we wrocławskim oddziale „Gazety Wyborczej”, a później w Polsat News, TVP Info, „Wiadomościach” TVP1, a obecnie w TVN24. Publikował m.in. w „Tygodniku Powszechnym” i „Press”. 
Relacjonował konflikt izraelsko-palestyński, referendum
 niepodległościowe w Szkocji, abdykację Benedykta XVI, 
konklawe i wybór papieża Franciszka oraz beatyfikację i 
kanonizację Jana Pawła II. Wywiadów udzielili mu m.in. 
Szimon Peres, były prezydent Izraela, Giorgio Napolitano, 
prezydent Włoch i Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy 
 Apostolskiej.


Pociągnął za spust. Pistolet Browning HP zareagował – wyrzucił z siebie dziewięciomilimetrowy pocisk, który leciał z prędkością trzystu pięćdziesięciu metrów na sekundę. Niewidoczny dla ludzkiego oka. Pielgrzymi, którzy byli na placu Świętego Piotra, usłyszeli przeraźliwy huk. A po nim drugi. Trzecia kula nie wydostała się z lufy. Utknęła w złożonym mechanizmie broni, która odmówiła współpracy. Jan Paweł II został trafiony w palec lewej ręki, prawy łokieć i brzuch. Pocisk minął rdzeń kręgowy i przeszedł kilka milimetrów od tętnicy głównej. Ucierpiały również dwie turystki: dwudziestojednoletnia Amerykanka niemieckiego pochodzenia – Rose Hall i pięćdziesięcioośmioletnia Amerykanka polskiego pochodzenia – Ann Odre.

Była 17.21, 17.19 lub 17.17. Różne źródła podają sprzeczne dane. 13 maja 1981 roku. Środowa audiencja generalna została brutalnie przerwana. Mehmet Ali Ağca, dwudziestotrzyletni Turek, stał kilka metrów od rannego papieża. Przekonany, że zabił.


fot.Albert Zawada
Skazany na dożywocie. Nie apelował. Poddał się karze. Jakby czuł, że za chwilę odzyska wolność. Był zawodowym zabójcą. Do wynajęcia. A nie politycznym ideologiem czy religijnym fanatykiem. Śledczy zaczęli stawiać pytania: kto i ile zapłacił Ağcy? Komu zależało na śmierci papieża?
 
Jacek Tacik, Zamach

(info: Wyd. Literackie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz