"Villa Mirabella", to urocza lektura, wprost wymarzona na zimowe wieczory.
Poznajemy historię młodego Jasona, najmłodszego syna Giulio, który w pewnym momencie swojego życia, staje na zakręcie...
Po fantastycznej karierze w firmie w Kalifornii, dopuszcza się nadużyć i zostaje zwolniony.
Wraca, niczym syn marnotrawny, do domu rodzinnego, w małej amerykańskiej miejscowości, Providence. Tam, decyzją ojca, przyłącza się do pracy w rodzinnej firmie, którą tworzą wspólnie z bratem i siostrą. Prowadzą pensjonat Bradley Mansion Inn do czasu, kiedy pewnego wieczoru staje on w płomieniach.
Życie Jasona jest zupełnie inne niż w Kalifornii. Mężczyzna miota się i naprawdę możemy mu zazdrościć mądrego ojca. Tylko dzięki niemu, syn nie załamuje się i wciąż próbuje odnaleźć swoje miejsce w świecie.
W tej powieści zdarzenia toczą się leniwie; jest bardzo mało postaci.
Dzięki temu autor tworzy niepowtarzalny klimat. Czujemy się członkami rodziny i mocno trzymamy kciuki za Jasona, który wraca do Kalifornii i waha się czy podjąć pracę w nowej firmie?
Jaką decyzję podejmie i jak potoczą się dalsze losy rodziny, koniecznie przeczytajcie sami!
Jedno jest pewne czytając tę książkę odpoczniecie, przeżywając rozterki i radości z członkami rodziny Mirabell.
Oto do jakiego wniosku dochodzi Jason pod koniec opowieści :
"Wszystko dobrze się układa i będzie tak zawsze, dopóki będą towarzyszyć mu miłość, rodzina i przyjaciele, którzy pomogą mu przetrwać wszelkie burze"
( fragment powieści)
Od tej pory mirabelki będą się Wam kojarzyć nie tylko ze słodkimi śliwkami, ale także z małym, amerykańskim miasteczkiem, gdzie istnieje Villa Mirabella.
Ocena: 9/10
Ola
Dziękujemy Wydawnictwu Literackiemu za przekazanie książki.
Książkę można wypożyczyć z naszej biblioteki szkolnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz