wtorek, 18 listopada 2014

"Kroniki Ferrinu - Gra o Ferrin" Tom I - Katarzyna Michalak





Często sięgam po literaturę fantasy tego typu. Jestem wyjątkowo mile zaskoczona, że ta książka wywarła na mnie większe wrażenie niż pozostałe. Czemu? Przeczytaj i się dowiedz.

Zacznijmy od fabuły, która jest prawdziwą perełką tego dzieła. Bardzo podobały mi się przygody głównej bohaterki, z którą niesamowicie się zżyłam. Swoją drogą z większością bohaterów można było się utożsamić. Klimat utrzymywany w tej opowieści przez Katarzynę Michalak jest tak idealny, że nawet żółtodziób, który nigdy wcześniej nie czytał książki tego gatunku z łatwością może wczuć się w tę powieść.

Jednak żadna książka nie jest idealna. Wszystkie motywy fabularne zostały już wykorzystane w innych pozycjach literackich, przez co zdają się one być w kółko powtarzane. Na przykład ciągle bębniony przez autorkę schemat przewodników prowadzących Anaelę do miasta. Z kolei początek jest zbyt monotonny, ponieważ rutyna naszego świata nie jest warta opisywania w taki sposób na kartach książki fantasy.

Pomimo błędów i minusów uważam, że dzieło polskiej pisarki zasłużyło na dobrą ocenę.

Zaczynam już czytać tom II powieści!

Polecam.

Ocena: 8/10

Kasia

Dziękujemy Wydawnictwu Literackiemu za przekazanie książki.

Powieść można wypożyczyć z naszej biblioteki szkolnej.





1 komentarz:

  1. Dziękuję za ciekawą recenzję. Nie znałam takiej autorki - a chętnie zamówię u Mikołaja ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń