niedziela, 7 września 2014

"Powrót" Izabela Sowa



Książka nie jest łatwa w odbiorze, ale moim zdaniem warto ją przeczytać dla osoby głównej bohaterki - nietuzinkowej postaci i dla wielu pytań, rozsianych pomiędzy rozdziałami powieści. Wśród nich, to najważniejsze : co dla Doroty ma sens w życiu? I czy w odkrywaniu tego "czegoś" dziewczyna pozostanie sobą?

"Dziara - rodzaj pieczęci na zamkniętych z hukiem drzwiach starego życia i symbol otwarcia na nowe".

Dorota wykonuje tatuaże ( dziary) i klienci często pytali , czy ma jakiś na sobie? Odpowiadała, że tak na lewej łopatce - fikcyjny elektrokardiogram, a na nim, wbity niczym pieczątka numer 269. Jej nauczyciel tatuażu mówił, że tylko takie mają sens - "dla obrazka nie warto się dziarać".

Inne pytanie, na które często musi odpowiadać dziewczyna , to czy ćwiczyła robienie tatuaży na własnej skórze? Dorota mówiła - zgodnie z prawdą, że nie - tylko na pomarańczach. Niestety, nikt jej nie wierzył.

Inny dylemat przed którym stanęła bohaterka tej powieści, to czy jej praca jest SZTUKĄ?
Udzieliła bardzo kontrowersyjnej odpowiedzi - mianowicie , to dla niej bez znaczenia. Znaczenie ma to, że zadaje ból tylko za zgodą tego, kogo będzie bolało.

W tej powieści występuje "moje" miasto- Kraków. W ulicach, mostach, przystankach - jest tłem dla przygód Doroty. Wędrowanie z bohaterką , to super przeżycie dla tych, którzy Kraków znają i dla tych, którzy nie chcą przestać go poznawać. 

Polecam tę książkę , wszystkim czytelnikom lubiącym trudne rozmowy.
Jest intrygująca i nie da o sobie długo zapomnieć.


Ocena: 9/10
                                                                            Ola

Dziękujemy wydawnictwu Znak za przekazanie powieści.

Książkę można wypożyczyć w naszej bibliotece szkolnej.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz