środa, 27 marca 2013

Trudi Canavan : Księga pierwsza trylogii Czarnego Maga „Gildia magów”






 Podczas święta czystki, które polega na wyrzuceniu z miasta wszystkich bezdomnych i żebraków, ma miejsce niezwykłe zdarzenie. Młoda dziewczyna Sonea, widząc jak magowie traktują jej znajomych, postanawia rzucić kamieniem w magów. Myślą, że są bezpieczni za swoją magiczną tarczą ,więc ignorują ją. 
   W ten jeden rzut Sonea przelewa całą swoją złość, o dziwo kamień przebija się przez tarczę i rani jednego z magów. Od tej chwili rozpoczyna się wyścig 
z czasem. Z jednej strony Sonea ukrywa się, ponieważ boi się, że gdy magowie ją znajdą, to spotka ją kara. 
   Z drugiej strony magowie muszą, za wszelką cenę, znaleźć dziewczynę. Gdyż z każdą chwilą jej moc rośnie i magowie mogą stracić nad nią kontrolę.

   Książka mnie bardzo wciągnęła. Akcja była dynamiczna, a sam klimat  bardzo specyficzny i tajemniczy. 
   W opowieści ukazana jest prawda o obecnym świecie. Ludzie czują niechęć do biednych i bezdomnych. Tak samo jest w tej książce. 
   
   Jednak po przeczytaniu "Gildii magów" mam pewien niedosyt. Po samym tytule stwierdzamy, że jest to książka o magii, której niestety było bardzo niewiele.


Ocena: 8/10 



Polecam                                                                     Marcin P.
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz